Najważniejsze badanie krwi

W tym tygodniu, British Journal of Cancer opublikował niezwykle ważny raport, który wykazał silny związek pomiędzy prostym badaniem krwi a ryzykiem wystąpienia różnych form raka. Badanie wykazało, że powszechne badanie krwi stosowane przez diabetyków do pomiaru średniego poziomu cukru we krwi, A1c, było silnie predykcyjne pod względem rozwoju raka.

Dla tych z was, którzy nie są diabetykami, możecie nie być zaznajomieni z tym prostym testem, który ma głębokie implikacje zdrowotne wykraczające daleko poza cukrzycę. Zasadniczo, test A1c mierzy ilość glikacji , którą przeszło białko hemoglobiny. Glikacja oznacza po prostu, że cukier związał się z białkiem, w tym przypadku z hemoglobiną, a jest to proces stosunkowo powolny. Stąd jest to sposób, aby uzyskać poczucie, jak wysoki poziom cukru we krwi był, w tym przypadku w okresie 3-4 miesięcy, i dlatego jest to tak pomocne dla diabetyków.

Ale dzięki temu nowemu raportowi, teraz rozumiemy, że posiadanie podwyższonego A1c przekłada się na ryzyko zachorowania na raka, i jak wyjaśniłem w Grain Brain, jest to również potężny wskaźnik ryzyka rozwoju demencji. Jeśli spojrzycie na wykres na stronie 117 książki, zamieszczony poniżej, zauważycie, że A1c jest również bezpośrednio związany z tempem, w jakim mózg kurczy się w skali roku.

Pomyśl o tym, że to jedno proste badanie krwi może dać ci niewiarygodnie ważne informacje na temat ryzyka raka, ryzyka demencji, a nawet ryzyka kurczenia się twojego mózgu!

Najczęściej mówi się ludziom, że poziom A1c wynoszący 5,6-5,8 powinien być uważany za normalny, ale kiedy spojrzy się na powyższy wykres, taki poziom już stawia Cię w drugiej najwyższej kategorii pod względem kurczenia się mózgu! Uważam, że w oparciu o te informacje, powinniśmy dążyć do utrzymania naszego A1c na poziomie 5,2 lub nawet niższym. Sposobem na osiągnięcie tego celu jest po prostu zmniejszenie spożycia węglowodanów i cukru. Kto wiedział!

Dlaczego proces glikacji jest tak niekorzystny dla zdrowia, wynika prawdopodobnie z faktu, że kiedy białka są glikowane (związane z cukrem), drastycznie zwiększa się produkcja szkodliwych substancji chemicznych zwanych wolnymi rodnikami. Wolne rodniki kończą się uszkodzeniem naszych białek, tłuszczu, a nawet naszego DNA. Ponadto, glikacja białek dramatycznie zwiększa chemiczne mediatory stanu zapalnego, a stan zapalny jest głównym graczem w tak wielu kwestiach, w tym cukrzycy, chorób serca, raka, choroby Parkinsona, Alzheimera, stwardnienia rozsianego, astmy i zapalenia stawów, aby wymienić tylko kilka.

Poza utrzymaniem niskiej zawartości węglowodanów, istnieje kilka suplementów "anty-glikacyjnych", które są pomocne w ograniczaniu tego procesu. Należą do nich kwas alfa-liponowy, omega-3 DHA i forma tiaminy zwana benfotiaminą.